Czego nie robić podczas ślubnej sesji zdjęciowej?
Najczęstszym błędem w czasie robienia zdjęć jest dążenie do perfekcjonizmu. Zdarza się to zwłaszcza młodym małżonkom w czasie wykonywania sesji ślubnej. Skupiają się na postawie, w efekcie czego wychodzi ona dosyć, a może nawet bardzo sztucznie. Kontrolują miny, przez co trudno ukazać prawdziwe uczucia. A fotografia lubi szczerość, nawet jeżeli jest niedoskonała. Dotyczy to również zdjęć ślubnych. A może przede wszystkim ich, ponieważ z zasady powinny pokazywać emocje ze szczęściem na czele. Jak zatem zaplanować sesję, by zdjęcia ślubne w plenerze wyszły pięknie i naturalne.
Dobry fotograf pomoże w wykonaniu dobrej sesji zdjęciowej?
Na pewno warto znaleźć dobrego fotografa. Takiego, którego prace już się zna. A następnie omówić z nim kwestie wyboru pleneru. Już w czasie sesji pozostaje jedynie słuchać jego rad. A najlepiej zapomnieć o tym, że gdzieś niedaleko znajduje się obiektyw. W czasie całego ślubu, a także wówczas gdy robione są zdjęcia ślubne w plenerze, warto wyluzować. A nade wszystko skupić się na radości chwili, a nie na potknięciach. Każdy przejmuje się do pewnego stopnia tym jak wypadnie. W dniu ślubu napięcie związane z oczekiwaniami, ale także obawami, jest szczególnie duże. Dlatego należy wziąć głęboki oddech i postarać się skupić na radości z właśnie trwającej chwili. Fotograf nie bez powodu będzie zachęcał do spontanicznych reakcji i wzajemnego skupienia się uwagi małżonków na sobie. W ten sposób najlepiej uwidaczniają się emocje każdego z nich. Z drugiej strony trzeba jednak pamiętać, że nie na każdy pomysł fotografa trzeba się zgadzać. Zwłaszcza jeżeli dotyczy on zmiany wyglądu czy pewnych zachowań, które mogą wydawać się nie na miejscu, a nawet trochę przerażać. Sesja i robione na niej zdjęcia ślubne w plenerze mają być przyjemnym czasem. Trochę stresującym, ale mimo wszystko radosnym.
Każdy pomysł na sesję zdjęciową warto jest omówić
Dlatego główne pomysły najlepiej omówić wcześniej, a już w trakcie sesji zdać się na fotografa choć z zachowaniem pewnych granic. Co więcej, możliwie najwięcej szczegółów dobrze jest wspólnie omówić zawczasu. Tak aby każda ze stron wiedziała przynajmniej mniej więcej, czego może się spodziewać. Nie wszystkim młodym parom taka wiedza wydaje się ważna, ale już w trakcie sesji można się niemile zaskoczyć, jeżeli wszelkie szczegóły zostawiło się fotografowi. Owszem, to on na co dzień wykonuje zdjęcia ślubne w plenerze. Jednak nie zawsze jego wizja musi pasować konkretnym klientom. Stąd tak ważna jest rozmowa.
Tak z fotografem, jak również młodej pary między sobą. Nie jest tajemnicą, że ludzie są różni. I często zakochujemy się w osobach zupełnie odmiennych od siebie. Sesja i same zdjęcia ślubne w plenerze mają być natomiast czasem, kiedy wszyscy będą się czuli możliwie najbardziej komfortowo. Dlatego też dobrze jest jeszcze raz wspomnieć o zasadzie zapomnienia o obiektywie. Nadmierne skupianie się na własnych minach czy pozach prowadzi często do efektu sztuczności. Dlatego najpierw należy go znaleźć, a następnie dać mu się pokierować w czasie sesji, z której zdjęcia ślubne w plenerze będą pamiątką na całe życie.