Endodoncja i RTG zęba – jak wyglądają te zabiegi?
W przypadku, gdy dentysta stara się uratować nasz ząb, proponuje zawsze leczenie. Po tym właśnie, można poznać dobrego dentystę. Lepiej ratować niż wyrwać – mówi stomatolog. Leczenie kanałowe, to właśnie próba uratowania zęba, który jest zniszczony lub zainfekowany próchnicą. Jednak taka forma ratunku, wymaga od pacjenta dużej cierpliwości i czasu.
Leczenie kanałowe, a ból
Stomatolog powinien zawsze uprzedzić swojego pacjenta, że leczenie endodontyczne może przynieść efekty, ale nie musi. Zdarzają się bowiem sytuacje, kiedy ząb po takiej ingerencji traci swój naturalny kolor, czasami możemy odczuwać również dolegliwości bólowe. W pierwszej kolejności zostaniemy wysłani na prześwietlenie rentgenowskie chorego zęba.
Dentysta będzie miał wówczas możliwość obejrzenia co dzieje się w środku, w jakim stanie jest korzeń. W niektórych gabinetach, specjaliści posiadają wysokiej klasy sprzęt, który daje nam możliwość zrobienia wymaganych zdjęć na miejscu. Jeśli dentysta nie ma takich urządzeń, musimy poszukać najbliższej pracowni RTG. W sytuacji, kiedy skierowanie jest wystawione od stomatologa w ramach umowy z NFZ, za takie prześwietlenie nie zapłacimy nic. Jednak musimy się wcześniej zarejestrować. Niestety czasem ból zęba jest tak dokuczliwy, że warto udać się do gabinetu stomatologicznego prywatnie.
Kiedy korzystamy z usług dentysty prywatnie, za zdjęcia, również musimy zapłacić. Nie są to jednak wysokie kwoty. Podczas pierwszej wizyty, lekarz stomatolog z pewnością oczyści nam wszystkie kanały zainfekowanego zęba. W obecnej sytuacji, kiedy rynek usług dentystycznych jest już bardzo dobrze rozwinięty, narzędzia, którymi dysponują gabinety, pozwalają na bezbolesne przeprowadzenie takiego zabiegu.
Poza tym, w wielu wypadkach, ząb zakwalifikowany do leczenia kanałowego jest tak naprawdę martwy. Wówczas nie będziemy odczuwali bólu. W przeciwnym razie będzie konieczne znieczulenie miejscowe. Jak wykazują statystyki, pacjenci bardziej, niż na przykład borowania, boja się właśnie znieczulenia. Ostatnie naukowe doniesienia mówią jednak, ze wynaleziono kolejny sprzęt, który działa na zasadzie fal dźwiękowych.
Przed zastosowaniem znieczulenia, lekarz przykłada do dziąsła odpowiednie narzędzie, które zostaje wprowadzone w odpowiednie drgania. Mózg odbiera te drgania natychmiast i „zapomina” o bólu, wywołanym wstrzyknięciem w dziąsło igły z preparatem znieczulającym. Innymi słowy, nowoczesne urządzenie pozwala oszukać nasz zmysł odpowiedzialny za uczucie bólu. To z pewnością pozwoli nam, na pozbycie się leku przed leczeniem kanałowym. Nowoczesnych gabinetów najlepiej szukaj wśród znajomych.
Tajniki radiologii, RTG zęba
Jak się okazuje, niezbędne przy niektórych procedurach stomatologicznych RTG zęba, nie powinno być wykonywane częściej, niż jest to absolutnie wskazane. Radiologia ostrzega bowiem, że wykonywanie co najmniej raz w ciągu roku RTG zęba zwiększa trzykrotnie możliwość zapadnięcia na oponiaka, czyli niezłośliwy nowotwór mózgu. A jak wiadomo, prześwietlenie zęba często jest niezbędne przy wykonywaniu niektórych procedur, zwłaszcza przed rozpoczęciem kanałowego leczenia danego zęba.
Jednak zbyt częste radiologiczne prześwietlanie takiego zęba może spowodować właśnie rozwinięcie się oponiaka. Mimo, że jest to guz bardzo łagodny, nie można powiedzieć, że całkowicie niegroźny. W efekcie jego rozwinięcia można bowiem odczuwać wzmożone bóle głowy, migreny, problemy z pamięcią, czy nawet delikatne zmiany w osobowości.
Co ciekawe, częściej to właśnie kobiety diagnozowane były, że posiadają oponiaka, bowiem to one są właśnie częściej stałymi pacjentkami gabinetów dentystycznych. Dlatego naukowcy i lekarze radiolodzy podkreślają, że każde prześwietlenia powinny być wykonywane rzeczywiście jedynie w sytuacjach bardzo poważnych. Chodzi tutaj o stomatologię. Nie można wykonywać rtg zęba tak po prostu, musi istnieć ku temu potrzeba.
Kolejne badania, przeprowadzone przez jeden z amerykańskich uniwersytetów potwierdziły hipotezę na temat szkodliwego RTG zęba. Obciążenie promieniotwórcze w tych wypadkach może powiem skutkować pojawieniem się wspomnianego niegroźnego nowotworu. Dlatego coraz częściej uczula się dentystów, by nie stosowali RTG zęba każdorazowo, tylko w przypadkach, które naprawdę są uzasadnione.