Browse By

Czy za wynajem kombajnu firma leasingowa może rozwiązać umowę?

Branie maszyn w leasing to nierzadko bardzo dobre rozwiązanie dla rolników, których nie stać na samodzielny zakup. Sporządzenie dokładnej umowy leasingowej na ogół pozwala precyzyjnie określić, jakie sytuacje są przez nią dopuszczalne, a które już niekoniecznie. Czy podnajem kombajnu osobie znajomej może być potraktowane jako powód do rozwiązania umowy najmu? Czy przedstawiciele firmy, w której wzięliśmy kombajn w leasing, musi się na to zgodzić? Poniżej opis przykładowej sytuacji, w której dowiemy się, jakie są możliwości leasingobiorcy.

Możliwości wynajmu kombajnu w leasingu

Wyobraźmy sobie, że mamy kombajn wzięty w leasing, służący do uprawiania prywatnego gospodarstwa rolnego. Chce go na kilka dni pożyczyć znajomy, do prac w swoim gospodarstwie. Czy jest to sytuacja niedozwolona? Niekoniecznie. Generalnie, możliwości użytkowania pojazdu wziętego w leasing przez osoby trzecie określa OWUL (Ogólne Warunki Umowy Leasingu). Na ogół określają one, że osoby bliskie leasingodawcy (małżonek, dzieci itd.) mogą bez przeszkód korzystać z przedmiotu leasingu i nie będzie to wymagało dodatkowej zgody. Z kolei już udostępnienie wynajmowanego kombajnu innej osobie lub firmie może wymagać stosownej zgody leasingodawcy i wniesienia opłaty manipulacyjnej w wysokości 200–300 złotych. Jak to wygląda w praktyce? Sprawdźmy.

Jeśli po prostu pożyczamy kombajn znajomemu bez możliwości zarobkowych, niekoniecznie musimy fatygować się do leasingodawcy po zgodę, zwłaszcza że niekoniecznie będzie ona w stanie sprawdzić, czy do takiego pożyczenia rzeczywiście doszło.

Ryzykujemy jednak, że kombajn może wrócić uszkodzony, a to może prowadzić do problemów z pokryciem kosztów związanych z naprawą z ubezpieczenia.

Sytuacja ulega zmianie, jeśli znajomy wykonuje prace z użyciem kombajnu w celach zarobkowych, a my umawiamy się z nim na podnajęcie. Wówczas konieczne jest uzyskanie zgody leasingodawcy, gdyż w przeciwnym razie ryzykujemy nawet rozwiązanie umowy. Dobre firmy leasingowe mogą wprowadzić w umowie zapis o tym, że jeśli pożyczamy komuś sprzęt bez zarobku, to jest on dopuszczalny bez starania się o dodatkową zgodę.

Jak obejść uzyskiwanie zgody?

Najprostszym rozwiązaniem jest samodzielne wykonanie pracy u osoby znajomej. Wówczas sami użytkujemy wynajęty kombajn, a i w razie uszkodzenia, to nie osoba trzecia, która poprosiła o pomoc, mogłaby odpowiadać za ewentualne usterki, powstałe w czasie prac. Pozwoli to na uniknięcie sytuacji, w której leasingodawca mógłby obciążyć leasingobiorcę dodatkowymi kosztami, wynikającymi z użyczenia sprzętu osobie trzeciej bez stosownej zgody, jeśli w danej sytuacji byłaby ona konieczna.

Co jest lepszym wyborem – wynajem czy leasing?

Wiele osób może się zastanawiać nad ostatecznym wyborem i tak naprawdę to, które rozwiązanie jest bardziej opłacalne, jest trudne do rozstrzygnięcia. Wiele zależy od tego, jakie czynniki są dla nas najważniejsze. Jeśli ma być po prostu jak najtaniej (a na tym nam na ogół zależy), bardziej opłacalny będzie zwykły leasing. W perspektywie kilkuletniej, przy leasingu możemy być nawet o kilka tysięcy do przodu w porównaniu z wynajmem, lecz minusem jest to, że na początku będziemy płacić miesięcznie nieco większe kwoty i dopiero potem zaczną one spadać.

Z kolei, jeśli zdecydujemy się na wynajem, możemy skorzystać z maszyny tylko wtedy, kiedy faktycznie jej potrzebujemy. Płacimy zatem za koszty jej użytkowania, a nie te związane np. z serwisem czy koniecznością garażowania.

Wynajem kombajnu

Sprawdź co bardziej Ci się opłaca – wynajem kombajnu czy kombajn na leasing. W tym celu użyć możesz np. kalkulatorów zamieszczanych na stronach dystrybutorów.

W poszukiwaniu atrakcyjnej oferty wynajmu lub leasingu zgłoś się do firmy Jaskot. Z nimi możesz zawrzeć umowę trwającą nawet do 120 miesięcy, przy czym oferują atrakcyjne warunki ubezpieczenia i liczne usługi dodatkowe, jak choćby specjalne oznakowanie maszyny lub nawet usługa ich monitoringu, by tym lepiej zabezpieczyć je przed kradzieżą.

Co nas jeszcze wyróżnia ich na rynku? Nie pobierają prowizji ani opłat przygotowawczych, co też generuje znaczącą oszczędność. Stawiają na elastyczne harmonogramy spłaty, by zapewnić klientom jak najdogodniejsze warunki.