Czy warto kupić damskie spodnie?
Gdy w 1876 roku Sarah Bernhardt, jako pierwsza kobieta założyła spodnie, spotkało się to z ogólną niechęcią i odrzuceniem. W 1909 roku panna Eleonora Sears, według świadectw, założenie spodni przypłaciła opuszczeniem boiska w rozgrywkach polo. Dziesięć lat później zaprezentowanie szortów na zawodach lekkoatletycznych przez Elaine Burton przemknęło już raczej cicho na salonach. Jednak przez kolejne lata tylko w tej dziedzinie sportu można było pozwolić sobie na takie ekstrawagancje.Pozostałe panie musiały męczyć się w tradycyjnych strojach, lub ryzykować. „Być, albo nie być” – tak możemy w skrócie opisać ich sytuację.
Tak było kiedyś…
Obecnie żadna kobieta nie potrafi wyobrazić sobie życia bez „wierzchniej części ubrania osłaniającej ciało od pasa w dół”, bo każda okazja jest dobra by założyć spodnie. Imieniny babci, randka czy delegacja służbowa to już nie problem.
Wyróżniamy modele sportowe, które przypadną do gustu każdej aktywnej fizycznie dziewczynie, kolorowe, poszarpane czy szerokie dla miłośniczek wolności i swobody, oraz fasony eleganckie, w sam raz na ważne spotkania czy imprezy okolicznościowe. Długie jeansy wprost z zagranicznych wybiegów spodobają się zagorzałym pasjonatkom mody, a króciutkie szorty staną się nieodłącznym towarzyszem na letnie upały. Dla każdej figury się coś znajdzie. Duże rozmiary spodni również nie stanowią najmniejszego problemu. Nawet, jeśli jesteś wyjątkowo wymagającą osobą. I nie ważne czy to dama zapatrzona w wytworne stroje, jedwabne bluzki i spodnie z wysokim stanem, czy romantyczka wiecznie zakochana w lekkich sukienkach i łące na każdej koszulce, czy może chłopczyca tolerująca jedynie bluzy i „krok w kolanach”. Dzięki poradom, których udzielamy w tym wpisie, każda z Was coś dla siebie znajdzie, nikt nie będzie poszkodowany.
Dla osób nietolerujących nudy i posiadających odrobinę fantazji też coś mamy. „Coś”, czyli robótki ręczne i samodzielne ozdabianie spodni. Nieważne czy znalezione w szafie czy w secondhandzie – wystarczy odrobina pomysłowości by wyczarować wygodne wdzianko z ciekawym designem.
Dla kogo spodnie z wysokim stanem?
Spodnie z wysokim stanem, czyli high waisted pants to trend, który królował w latach 80. Obecnie przeżywa swój zasłużony renesans. Wyróżniamy wiele fasonów tego typu spodni, ale niestety nawet to nie sprawi, że będą pasowały do każdej figury. Oto kilka przydatnych wskazówek zanim zdecydujemy się na ubranie spodni z wysokim stanem.
Wysoki stan vs. figura
Dla pań z widocznie zarysowaną talią (typ figury wiolonczela, klepsydra i waza) wprost stworzone są rurki, spodnie z prostymi nogawkami i prasowanymi w kant. Nie dość, że będą się ładnie i stylowo prezentować, to jeszcze podkreślą niezwykle kobiece kształty. Jeśli do tego będą w ciemnych kolorach np. granatowym to optycznie zniwelują nadprogramowe kilogramy. W drugą stronę zadziałają spodnie z rozszerzanymi nogawkami – zamiast dodać kobiecości, powiększą uda, co zaburzy symetrię figury i sprawi, że spojrzenia będą się koncentrować na (wizualnie) nienaturalnie szerokiej pupie. Ten typ spodni polecany jest dla pań o delikatnie zaznaczonej linii bioder (typ figury: rożek i kielich), ponieważ nie zniekształcą sylwetki, a jedynie zaakcentują talię. Ze spodni z wysokim stanem powinny również zrezygnować osoby z masywnymi dolnymi partiami ciała (typ figury gruszka, kręgiel oraz dzwon), a także panie z krótkim tułowiem lub brakiem talii – noszenie tych spodni uwydatni mankamenty sylwetki. Niestety nie jest to także odzienie przeznaczone dla osób puszystych, ponieważ bardzo mocno akcentuje tzw. „brzuszek”. Krótko podsumowując, spodnie z wysokim stanem podkreślają kobiece kształty, ale trzeba uważać, aby nie uzyskać efektu groteskowego. Ewidentnie wydłużają nogi, ale nie wyszczuplają. Zakładanie tego typu spodni jest ryzykowne, ale w końcu do odważnych świat należy.
Z czym to zjeść?
Jak powszechnie wiadomo ciemne rzeczy optycznie wyszczuplają. Jednak nawet ciemne kolory i świetnie dobrany fason spodni nie pomogą, jeśli źle dobierzemy górę stroju. Paniom z typowo kobiecą figurą, które decydują się na high waisted pants, poleca się delikatne bluzki koszulowe w łagodnych kolorach np. ecru. Do tego subtelna ozdoba przy kołnierzyku, wysokie obcasy i voilà! Dama jak z żurnala. Zdecydowanie należy unikać wzorzystych koszulek i intensywnych, krzykliwych barw. Co innego szczupłe kobietki. Tutaj wszelkie chwyty dozwolone – high waisted skinny jeans? Proszę bardzo! Doskonale do tego typu spodni (i figury) będą pasować przylegające do ciała bluzki, a jeśli będą miały bufki, to unikniemy „efektu patyka” i uzyskamy niezwykle kuszącą sylwetkę.