Wyklucz wady wzroku podczas badania u optometrysty

Niejednej osobie z czasem zamazuje się obraz przed oczyma. Oddalone przedmioty stają się jakby mniej wyraźne, a ich kształty zaczynają być nie do rozpoznania.

Inni z kolei narzekają na to, że nie mogą już przeczytać książki lub gazety. Litery nachodzą na siebie i czynność, którą niegdyś wykonywali z łatwością, dziś stała się wręcz niemożliwa. W takiej sytuacji wiele osób zastanawia się czy ze swoim problemem udać się do okulisty, czy do optometrysty. Przyjmuje się jednak, że ten pierwszy zajmuje się chorobami takimi, jak zaćma, jaskra czy wszelkiego rodzaju zapalenia oka.  Z kolei, dzięki pomocy drugiego możemy zdiagnozować problem ze wzrokiem. To czy jesteśmy krótkowidzami, dalekowidzami lub czy cierpimy z powodu astygmatyzmu.

Jeśli zatem mamy problem z widzeniem z bliska lub daleka, najlepiej udać się do optometrysty. Badanie przeprowadzane w jego gabinecie pozwoli od razu dobrać optymalną dla nas formę leczenia.

Na czym jednak dokładnie polega badanie u optometrysty?

Takowe rozpoczyna się zawsze od szczegółowego wywiadu z pacjentem. Specjalista pyta w trakcie o stan zdrowia, ewentualną historię korekcji i indywidualne wymagania wzrokowe pacjenta. Gdy dowie się już wszystkiego, co jest mu niezbędne do dalszej pracy, przechodzi do wstępnego komputerowego badania.

Dokładne badanie pozwala ustalić natomiast wadę refrakcji, parametry widzenia obuocznego oraz ostrość wzroku. Dzięki uzyskanym wynikom możliwe staje się przepisanie optymalnej korekcji okularowej. I choć na ogół badanie takie trwa mniej więcej pół godziny, zdarza się, że ten czas się wydłuża. Wszystko zależy bowiem od potrzeb danego pacjenta.

Istotną informację stanowi z pewnością fakt, że badanie jest zupełnie bezbolesne i nieinwazyjne. Ci, którzy z jakiś powodów się go obawiają, nie mają więc powodów do strachu. Wystarczy pół godziny, by dowiedzieć się co nam dolega i jak możemy sobie pomóc.

Optometryści działający w salonach

Badanie u optometrysty służy wykryciu chorób wzroku. Udając się do specjalisty możemy zatem ocenić stan oczu, a także dobrać szkła korekcyjne lub otrzymać zalecenie wizyty okulisty. Zdarza się bowiem, iż pewni tego, że niedowidzimy, nie zdajemy sobie sprawy z faktu, że w obrębie oka toczy się po prostu stan zapalny. A tego typu schorzenia leczy się już u okulisty. Wizyta u niego staje się wówczas konieczna.

Powracając jednak do optometrysty. Do niego udać możemy się w ramach prywatnej wizyty lub skorzystać z oferty, jaką coraz częściej przygotowują dla nas poszczególne salony sprzedające oprawki i szkła. Na przykład w Szczecinie prężnie działa Manufaktura Wzroku, gdzie dostępny na miejscu optometrysta zdiagnozować może krótkowzroczność, nadwzroczność lub astygmatyzm.

Jest to idealne rozwiązanie w sytuacji, gdy w jednym miejscu chcemy być jednocześnie zdiagnozowani i obsłużeni w zakresie doboru odpowiednich szkieł. W Manufakturze Wzroku dyplomowany specjalista dostępny jest sześć dni w tygodniu. O jego wiedzy i doświadczeniu świadczy nie tylko odpowiednie wykształcenie, ale również nadany mu przez Polskie Towarzystwo Optometrii i Optyki Numer Optometrysty. Świadomość tego, że jesteśmy w dobrych rękach jest najważniejsza. Miejsce w którym chcemy przeprowadzić badanie i kupić konkretne okulary, nie może być przecież przypadkowe. Nieodpowiednia diagnoza i co gorsze sposób leczenia – mogą mieć poważne konsekwencje dla zdrowia i wzroku. Pamiętajmy o tym!